Na zdjęciach Junior, który pod wpływem wszędobylskich reklam Euro na dwa miesiące stał się prawdziwym fanem futbolu. Zaopatrzył się (z pomocą bliższej i dalszej rodziny również) we wszelkie akcesoria - strój reprezentacyjny, koszulki, skarpetki, szalik, czapki, opaski, nawet gwizdek i slipki :) Tylko biedactwo nie obejrzało sobie żadnego meczu, bo nie mamy telewizora :P
Układ podobny do poprzedniej strony piłkarskiej - dużo warstwowych kół, piłki, girlanda na sznurku ( teraz już przymocowana ćwiekami :P), flagi na wykałaczkach, trochę stempelków, journaling w kieszonce pod zdjęciem.
A tak wyglądają obie strony obok siebie
Świetna praca! Dopracowana do perfekcji!
OdpowiedzUsuńA kibic "full wypas" Moje dzieciaki musiały zadowolić się flagami.. choć nie powiem Córka uplotłam sobie z muliny biało-czerwoną bransoletkę :)
Pozdrawiam
na zdjęciach Twoje prace wyglądają równie wspaniale jak w rzeczywistości
OdpowiedzUsuń