niedziela, 29 lipca 2012

Witaj maluszku

Kolejny albumik maluszkowy, tym razem dla chłopca. Powstał już chwilę temu, ale nie mogę się zebrać do obrabiania fotek :/ W albumie dużo kieszonek, wszystkie strony przeszyte maszynowo, tagi. większość zdjęć może być dwustronna. Papiery - stare kolekcje ILS i  Galeria Rae










sobota, 21 lipca 2012

Scrapbooking sportem ekstremalnym.

Czas: słoneczny niedzielny poranek, lekki zefirek
Miejsce: przydomowy taras
Cel: minialbum +opalanie

Plan:
Rozgrzewka - spacer z obciążeniem na trasie pracownia-taras; powrót ze skłonami; powtórzyć dowolną ilość razy.
Ćwiczenie1 - Siedząc na krześle wykonujemy rękami szybkie i precyzyjne ruchy chwytające na całej powierzchni stołu.
Ćwiczenie 2 - Nadal siedząc na krześle wykonujemy skłony w rożnych kierunkach dotykając dłońmi podłogi
Ćwiczenie 3 - Zrywamy się z krzesła i sprintem (bieg z przeszkodami, tudzież wspinaczka) udajemy się w dowolnie wybrane miejsce ogrodu, wykonujemy skłon i wracamy
Ćwiczenia 1-3 powtórzyć dowolną ilość razy w dowolnych kombinacjach
Ćwiczenie 4 - sprintem z przeszkodami udajemy się do pracowni, wracamy z koszem najcięższych dziurkaczy i rozmieszczamy je w strategicznych miejscach stołu po ponownym wykonaniu ćwiczeń 1-3.
Ćwiczenie 5 (w przerwach między poprzednimi ćwiczeniami) - precyzyjnie odklejamy różnego rodzaju owady oraz elementy naturalnego pochodzenia od naszej pracy. Lub nie, jeżeli pasują do kompozycji :p
Ćwiczenie odprężające - wyławiamy z kubka zimnej już herbaty wszystkich lokatorów i skrawki które tam wpadły, sprawdzamy poziom zawartości kleju i brokatu.

A oto efekt powyższej gimnastyki: :P









niedziela, 15 lipca 2012

Ślub w czerwieni

Ślubna karteczka sztalugowa z pięknymi wykrojnikami i, jak zwykle, papierkami z Galerii papieru. Do tego już tylko kompozycja z białych kwiatków i wykrojnikowych listków.

Kartka zapakowana w ozdobne pudełko na którym wykorzystałam własnoręcznie zrobiony z serwetek obiadowych kwiat wg tego kursu:

sobota, 14 lipca 2012

Konichiwa!

Kiedy zostałam poproszona przez koleżankę o oprawienie rysunku córki, chętnie się zgodziłam oczekując ciekawego wyzwania.... Trochę mnie zatkało gdy ten rysunek zobaczyłam, bo po pierwsze, rysunek przedstawia postać z serialu manga/anime, a po drugie jest formatu A4! Koniec końców powstał pełnowymiarowy scrap inspirowany Japonią, a przy okazji odświeżyłam sobie co nieco informacji o tym pięknym kraju. Nie powiem, długo się pomysł wykluwał w mojej głowie, ale nawet jestem z efektu zadowolona - mam nadzieję, że właścicielka również. Tak oto prezentuje się w całości:


Napis na tle ręcznie wycinanych i tuszowanych płomieni ma symbolizować tę postać - Lina to jej imię. W użyciu sporo kosteczek 3d.

Umówmy się, że to liście klonu japońskiego :D. Też sporo tuszowania i kosteczek.

Wachlarz malowany w japońskie drzewa. Trzeba mieć nierówno pod sufitem, żeby samodzielnie strugać patyczki, rozdzielać papier, ręcznie malować i kombinować z konstrukcją zamiast kupić parasolkę do drinków :P

Zwój z pismem kanji, krzaczki w moim wyobrażeniu znaczą "osoba władająca ogniem" :P, taki Engrisz, znaczy Dzapaniz. Sam zwój wykonany z przepięknego papieru który w dotyku jest jak tkanina - niestety przy próbach pisania niteczki wyraźnie widoczne trochę powodowały rozpłynięcie tuszu. Krzaczki pokryte preparatem liquid pearls w kolorze Onyx są wypukłe i pięknie się błyszczą. Do tego orientalna moneta w podobnym kolorze.

I na koniec zalterowana gałązka Primy, oryginalne kwiaty były piękne ale kwiaty wiśni bardziej mi się japońsko kojarzą.

I co wy na to?

A pracę zgłaszam na pomarańczowe wyzwanie Scrap Pasji, z której pochodzą wykrojniki "tropical leaves", kwadraciki z klejem i orientalna monetka oraz preparat "liquid pearls".

piątek, 13 lipca 2012

ATC?!?

Długo się zastanawiałam, czy prezentować tę prace na blogu, bo mam co do niej mieszane uczucia. To moje pierwsze w życiu ATC, wykonane na konkurs Scrapki.pl na warszawskim zlocie. Nawet zostało docenione i uzyskało wyróżnienie :D za które bardzo dziękuję. natomiast osobiście... nie do końca mi się podoba, ciągle mi czegoś brakuje, jakiegoś tytułu chyba. No i nie wiem w sumie co mam z tym teraz zrobić - kartki wiadomo, pożytkują się, LOsy wędrują do albumu, a co zrobić z ATC? No nie wiem, chyba nie będzie to moja ulubiona forma, ale cieszę się, że spróbowałam :P
Drzewo - drut miedziany, farby moddelarskie, piasek modelarski, kartony jednobarwne, mgiełka, biały puder do embossingu.


czwartek, 12 lipca 2012

Dogrzało mi

Dzisiejszy LO jest również wynikiem prac w czasie warszawskiego zlotu przy stole The Scrapcake. Musiało mi mocno przygrzać w tym południowym słoneczku, bo jest to scrap który powstał chyba najszybciej w mojej "karierze", bez wcześniejszych przemyśleń i planów - po prostu rozglądając się po stole zasypanym papierami TSC, na chybił trafił wyciągnęłam kilka arkuszy, dwa papierki które chyba były "etykietką do etykietek" a posłużyły za ramke do zdjęć, arkusz elementów do wycinania i samo się jakoś ułożyło.... I nawet zdjęcia idealnie się wpasowały kolorystyką... W domu jeszcze dodałam przeszycia na brzegu (no i zdjęcia), i voila.





W LOsie użyłam dwóch rodzajów sznurka - tzw "baker's twine" i kordonka do szycia, mam nadzieję że to wystarczy aby zakwalifikowac się na sznurkowe wyzwanie w Szufladzie.

wtorek, 10 lipca 2012

Kibic

Jak już mam chwilę, żeby zrobić zdjęcia, obrobić i napisać posta, to mi galeria zdjęć nie działa :( Ale mam nadzieje, że tym razem się już uda.  Dzisiaj zaległy layout wykonany na zjazd w Warszawie.

 Na zdjęciach Junior, który pod wpływem wszędobylskich reklam Euro na dwa miesiące stał się prawdziwym fanem futbolu. Zaopatrzył się (z pomocą bliższej i dalszej rodziny również) we wszelkie akcesoria - strój reprezentacyjny, koszulki, skarpetki, szalik, czapki, opaski, nawet gwizdek i slipki :) Tylko biedactwo nie obejrzało sobie żadnego meczu, bo nie mamy telewizora :P


Układ podobny do poprzedniej strony piłkarskiej - dużo warstwowych kół, piłki, girlanda na sznurku ( teraz już przymocowana ćwiekami :P), flagi na wykałaczkach, trochę stempelków, journaling w kieszonce pod zdjęciem.


A tak wyglądają obie strony obok siebie

środa, 4 lipca 2012

TSC make&take

Zaczynam prezentacje zlotowych prac od końca, bo nie mam nawet chwili, ani w tym upale chęci, aby zrobić zdjęcia pozostałych prac. Poniższy layout przygotowany został do zdjęcia mojej szwagierki, bo ja swoich na zlot nie wzięłam. Zrobiony prawie w całości z najnowszej kolekcji TSC udostępnionej na zlocie - a właściwie jej resztek, bo robiony w ostatniej chwili przed zwinięciem stoiska :) Tak, wysiedziałam do samego końca :P Scrapek mocno warstwowy, ze sporą ilością wycinanych elementów, ale niestety nie pomyślałam aby na szybko zrobić lepsze zdjęcia :/ W domu dodałam jeszcze kwiatuszkową taśmę z mariankowych gratisów, ćwieki i perełki. nic więcej tym papierom wg mnie nie potrzeba!


poniedziałek, 2 lipca 2012

V zjazd scrapbookingowy

Przybyłam, zobaczyłam, nakupiłam i się upiekłam :)
W tym roku zjazd zmienił lokalizację - dziedziniec Fortu Sokolnickiego pomieścił, choć z trudem, chyba ponad 30 stoisk sklepów i producentów z całej Polski. To duży plus, że nie trzeba było szukać po różnych zakamarkach gdzie się kto ustawił, jak w poprzednim roku, i wszystkie ogłoszenia były na miejscu.


Niestety,  zdjęcia przedstawiające fort, publikowane w internecie, naprawdę bardzo przekłamują jego wielkość, więc było dosyć ciasno w szczytowych momentach. Dodatkowo szklany dach, który zapewne błogosławilibyśmy w przypadku deszczu, powodował, że można było się upiec żywcem. Na całe szczęście fort otoczony jest przyjemnym parkiem w którym można było nieco odpocząć. Dziękuję wszystkim osobom z którymi spędziłam chwilkę na pogaduszkach, szczególnie Joasi,  Agusi i Ewci - ta ostatnia ratowała nas skrawkiem cienia na swoim stoisku i nie tylko! 





Tak się rozkręciłam w miłej atmosferze, że w trakcie imprezy przy stole make & take TSC zrobiłam dwa scrapy, i to nawet bez zdjęć bo w ferworze pakowania zapomniałam je zabrać z domu...


W trakcie zloty organizowanych było też dużo konkursów - udało mi się wziąść udział w dwóch, Scrap dla Galerii Rae nie uzyskał niestety nic, natomiast za moje pierwsze w życiu ATC dla sklepu Scrapki.pl otrzymałam wyróżnienie! Tutaj zdęcie wszystkich prac biorących udział w wyzwaniu Galerii Rae, niestety ateciaków nie sfotografowałam...

Same prace przedstawię wkrótce, jak tylko uda mi sie rozpakować po przyjeździe - niestety cały tydzień mam zjazd na studiach i niewiele czasu mi pozostaje wieczorami.

Nowości

Nowości na lato w naszych polskich sklepach!

The Scrap Cake wydalo dwie kolekcje - jak zawsze romantyczna serwetkowa kolekcja Karoli "Sweet childchood" oraz kolorowa, ale w przydymionej tonacji "Summer in the city":
 


Z tej okazji można wygrać obydwie kolekcje w candy

Również Lemonade wydało nowy produkt - samoprzylepne alfabety dostosowane kolorystycznie do najnowszych kolekcji