czwartek, 21 kwietnia 2011

Naprawdę ostatnie już/More last than previous last ones

...kartki świąteczne. Oczywiście już dawno poszły w świat ale z powodu choroby, problemów z kompem i wyjazdu zdjęcia wklejam dopiero teraz.
Pierwsza na zamówienie, miała być wysłana dla zakonnic z obrazkiem Chrystusa cierpiącego.

*********

...so finally the lastest Easter cards.Of course they have been made and sent long time ago, but I haven't published them because of my illness, computer problems and a trip away from civilisation. The first one was custom made for demand, with a picture of Christ ans to be sent to a nunnery.



Two more made with papers I got from a candy - I simply HAD TO cut and try them!

**********

Kolejne dwie z pzpierków, które dostałam w wygranym candy, po prostu MUSIAŁAM je wypróbować i pociąć.


 



I ostatnia w innym stylu, z wesołym zającem, bo zwróciłam uwagę, że ostatnio większość kartek wyszła z tendencjami do postarzeń, vintage i ogólnie starociowo.

*********


And one more with a different mood, because I've noticed lately most cards are distress- and vintage-looking



Finally a picture of my helper who has made some more cards for his kindergarden  - but we remembered to take a pic only of those three.

**********

A na koniec zdjęcie mojego pomocnika i towarzysza, który samodzielnie robił karteczki na kiermasz do swojego przedszkola. Niestety o zdjęciach pamiętaliśmy tylko za pierwszym razem...


3 komentarze:

  1. All your cards are fabulous. You've been a card-making machine lately! Your little helper is adorable, and he's done such a great job with his cards, too!

    Happy Easter!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne kartki, zwłaszcza te robione przez Juniora ;)
    A tak na poważnie, to Twoje są piękne, a ta pierwsza jest zachwycająca!
    A ja za śliczna kartkę z świątecznymi życzeniami dziękuję :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne prace, piekny magiczny dom!
    Pozdrawiam,
    Grzegorz

    OdpowiedzUsuń