Jakis czas temu pisałam, że spodobały mi się te pudełeczka do przechowywania wstążek. Jako, że przez dłuższy czas nie udało mi się ich zdobyć, stwierdziłam, że poradzę sobie sama. Oto drugie życie tuby po pringlesach :) W środku przegródki żeby porządek "sam sie trzymał". Do tej pory powstały 3, w tym jedna na duże rolki. Jestem z nich baaardzo zadowolona, teraz tylko piłuję męża o stojaczek do nich :P
Świetne są, ja mam podobnie tylko nie w okrągłych pojemniczkach, a w takich drewnianych po płytach. Ale Twoje bardzo pomysłowe i łatwe w wykonaniu, każdy przecież ma jakąś okrągłą puszkę w domu czy papierowy pojemniczek. Bomba!
OdpowiedzUsuńŚwietne:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na pudełka, ostatnio zakupiłam sobie dużo takich wstążek i zastaniawaiłam się jak je przechowywać :)
OdpowiedzUsuńMoże i ja takie zrobię :)
genialny pomysł! nie dość, że pięknie się prezentuje to jeszcze jest bardzo praktyczna :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełeczka na wstążki ! Ja też zrobiłam swoje tylko, że z pudełeczka po śrubkach do mebli ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Fantastyczny pomysł! pozdrawiam
OdpowiedzUsuń