W sobotę dzięki namowom i transportowi Marysi kolejny raz wybrałam się na Craftshow do grodu Kraka. Miło spędziłyśmy sobotę gwarząc i tworząc wraz z innymi skrapowymi duszyczkami, i wróciłam do domu z lżejszym portfelem za to torbą pełną pięknych tekturek, przydasi, no i oczywiście, kto mnie zna ten wie, że nie mogłam się oprzeć papierom! A oprócz tego dostałam też rewelacyjną zakładkę od Mrouh i karteczkę od Shiart i masę innych przydasiowych upominków. Dziękuje wszystkim serdecznie! Może następnym razem zrobimy sobie jakąś bardziej półoficjalną wymiankę?
Dziekuję też Oribelli za pokaz jak składać gwiazdeczki z torebeczek po herbacie i kurs na albumik origami. W niedzielę w domu złożona choróbskiem przećwiczyłam sposoby składania 3 rodzajów gwiazdek a album testujemy na poniedziałkowym spotkaniu!
A na koniec jeszcze zaproszenie na candy w Lemonade! Dwa komplety pięknych papierów - świąteczne i retro, oraz komplet stempli do wygrania!
Dobry pomysł z tą bardziej półoficjalną wymianką :)
OdpowiedzUsuńMiło było poznać i widzę zdolna z Ciebie osóbka:)Kwiatuszki origami jak się patrzy:)))Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń