Zabrałam się za pocięcie "Victoriany" Latarni Morskiej, które to papiery bardzo mi się podobają ale jakoś tak ciągle unikały nożyczek :) Dziś taka prosta karteczka, ale bardzo mi się podoba, chociaż jeszcze jej czegos brakuje do szczęścia. Luźno wzorowana na mapce i kartce umieszczonych na blogu Cath.
****************
So I am back from my winter trip, relaxed and starving to work as I coundn't take many crafting suplies with me - the only thing I did take, my long overdue embroidery, I didn't even look at... :P I'm still working on organising my craft space in order to be able to reclaim the dining room for the family... No pictures so far as I put more emphasis on quickly being able to finish the work leaving the decorating part for later on. It's going well, I've found out some nice ways to sort things and I am in the process of testing them.
For now, I've finally cut two pages of "Victoriana" paper form Latarnia Morska that has been sitting in my stash for a long time. i love the designs, but somehow they always manage to avoided getting cut ;P So for starters, a simple design map I noticed on Cath's blog. I quite like how it looks, but it still lacks something special.
************
.
Simply gorgeous! Love pink & brown together, and the window effect is a nice touch.
OdpowiedzUsuńsuper kochana :) kombinuje dla ciebie ladne fioletowe kolczyki :) robie je na podobienstwo tamtych tyle ze te beda bardzie lekkie;*
OdpowiedzUsuńbuziaki
Urocza kartka i ciekawy pomysł z okienkiem. A papiery rzeczywiście piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ładniutka! Ciekawa jestem, co to za stempelek....
OdpowiedzUsuńbardzo ładna - delikatna i subtelna!
OdpowiedzUsuń