sobota, 5 marca 2011

Ciąg dalszy cięcia Victoriany/Victoriana cutting continued

Tym razem spodobała mi się kartka do liftowania na Scrappassion, tylko że robiłam lifta z pamięci i mi się układ odbił symetrycznie. Oj, wyżywałam się na tym kawałku papieru, wyżywałam :) Karteczka przeszywana, poszarpana, stemplowana, embossowana (embossing na distressach jest be), tuszowana i naklejana :). A tak w ogóle to papier bazowy jest ZIELONKAWY, a nie żółty :(

**********

This time a lift from Scrappassion Forums, but as  I was doing it without checking the computer I somehow turned the layout around. Oh, this piece of paper has been throught a lot, including sewing, tearing,intentional distressing and not-so-intentional burning etc, That's how the scraping with a cat and a kid goes!  :) And by the way, the base colour is GREENish not yellow!





And an upgrade to yesterday's card, I didn't want a flower on it and wanted it to be a bit male,  but it lacked something and comments were "how nice and feminine"  - well, I definitely have problems with guy cards without cars...

**********

I jeszcze apgrejd do wczorajszej karteczki. W zamyśle miała być trochę "męska" i dlatego nie chciałam dodawać kwiatków, ale większość komentarzy uznała ją za "uroczą i delikatną", a ciągle mi coś w niej brakowało, więc sie poddałam. Wygląda na to, że nie potrafie zrobić "męskiej" kartki bez użycia samochodu...

3 komentarze:

  1. It's a gorgeous card, either way. They both are.

    OdpowiedzUsuń
  2. O kurka jakie fajne!!! Iwonka mogę zgapić pomysł z tym rozciętym stempelkiem mogę mogę mogę??? Rewelacja!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomysł nie mój, takie okienka widziałam już na kilku blogach a link do mapki z takim okienkiem jest tutaj http://leblogdecath.canalblog.com/archives/2011/02/23/20428476.html

    OdpowiedzUsuń