środa, 16 marca 2011

Ale ja mam fajnie!

Nie zdążyłam dodać wczoraj posta i dołożyć przydasiów do mojej rozdawajki, ale mam całkiem dobre wytłumaczenie! ( I obiecuję, ze nadrobię to niedopatrzenie!) Wczoraj było nasze Mieleckie spotkanie "Anonimowych Artystek", i przeciągnęło się do północy, nie miałam już siły obrabiać zdjęć. Nasze spotkanka odbywają się trochę na zasadach "shoebox swap", czyli każda uczestniczka przygotowuje jakiś projekt na wzór, oraz tyle gotowych zestawów ilu jest uczestników, a następnie wspólnie przygotowujemy sobie kopie. Na taką imprezę wymyśla się jedna kartkę a docelowo wychodzi się z X różnymi karteczkami. Jaka oszczędność czasu! :) Z tym, że traktujemy te zasady dość lajtowo, i nie jesteśmy tak bardzo ograniczone czasem. Wczoraj było nas 3 plus sąsiadka z łapanki, a tutaj kiepskie zdjęcie robione w środku nocy o północy moim głuptakiem - niestety dwie laseczki już się ewakuowały zanim przypomniałam sobie o aparacie. Jak widać w kolorystyce króluje wiosna.

**********

I haven't managed to add anything to my candy yesterday, but I have an excuse, and a very good one! (I promise I will compensate later). I was busy crafting till midningt with my wonderful craft ladies at out weekly town meeting, and after having some joyful and busy time I just couldn't bring myself to edit pictures and post that late. We've been doing something slightly inspired by a "shoebox swap", but we're not the ones for strict rules and the decoupage supplies were definitely bigger than a shoebox - well, maybe a 7-mile shoes shoebox :) There were three of us this time plus a neighbour who came to visit and was forced to work :P Unfortunately two girls had already left before I remembered about taking some pictures. As you can see, it's spring in the colourline too!


Tak wyglądają moje karteczki sfotografowane dzisiejszego ranka.Żółta świąteczna projektu Agatki, kolorowe moje, jedną zrobiłam przed spotkaniem na wzór, drugą razem z dziewczynami z zapasowego zestawu. Jaja nie pokazuję bo nie skończyłam.

**********

And this is how the cards made by myself look like in the poor light of this rainy morning. The yellow one was designed by Agatka, the double side-step I prepared before the meeting but then I had one more spare set so I finished it with the girls. I haven't finished my egg, so there's nothing to show yet.


I am entering this card for the Beary Scrap birthday Challenge.







No i w końcu to, na co wszyscy czekają :P Do rozdawajki dzisiaj dołożę garść guziolków. Przypominam, że zapisy na candy są pod tym postem.

And finally what you are all waiting for - today, I'm adding some buttons. You can add yourself to the draw under this post.

11 komentarzy:

  1. Pierwsza karteczka wyjatkowo mi sie podoba.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne wiosenno-wielkanocne kartki! A guziczki w pięknych soczystych kolorkach. widać, że naprawdę chcesz przywołać wiosnę! Czy tylko ja nie widzę kursora podczas pisania komentarzy?

    OdpowiedzUsuń
  3. Natka - mnie działa dobrze, ale wcześniej też miałam tak, i to nie tylko na blogach, fotoszop, forum - wszystko się zawiesiło. Przeszło po zamknięciu i ponownym uruchomieniu przeglądarki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szalone:D Super te kartochy!:*

    OdpowiedzUsuń
  5. Super adorable cards. Love that step card! Very nice.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę że dołączyłaś do zabawy :)
    Wybierasz sie na CraftShow?

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczne karteczki i takie wiosenne:)
    Dziękuję za odwiedzinki na blogu i miłe słowa to taki balsam dla mej duszy:)Serdecznie i ciepło pozdrawiam z nutką wiosny;)
    Peninia*

    OdpowiedzUsuń
  8. schodkowe kartki są cudne .... chyba w końcu doczekają się zrobienia:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Beautiful cards! Thanks so much for playing in our Beary Sweet challenge! Good luck in winning one of our Birthday presents!

    Jamie from The Beary Scrap DT

    OdpowiedzUsuń
  10. What a pretty cards! Thanks so much for joining us at the Beary Scrap Spring challenge.
    hugs,
    Gini

    OdpowiedzUsuń