niedziela, 28 października 2012

Biało i szaro.

Obudziłam się dziś rano (dzięki zmianie czasu o całkiem nawet przyzwoitej godzinie :P) słysząc okrzyk "Mamo, tato, popatrzcie przez okno!" dla takiego widoku z okna:
Co prawda "na starość" mam już świadomość że śnieg oznacza zimno, chlapę i potrzebę odkopywania samochodu, ale pierwsze białe płatki ciągle jeszcze wywołują taką nostalgię i jednocześnie dziecięcy entuzjazm.

To by było na tyle o bieli. A szarość z kolei to temat wyzwania Edith w Kreatywnym Polu. Miało być szaro i kobieco. Szarości nie należą do gamy kolorów, które często wykorzystuję w pracach, ale bardzo spodobał mi się ten papier w pismem. Że miało być kobieco, wyciągnęłam manekin, i dalej już jakoś samo poszło. Raczej rzadko robię "bezużyteczne" kartki, ale przez cały czas pracy chodziła za mną piosenka z cytatu, i chyba już wiem, kto ją dostanie ot tak sobie... Pod srebrnym papierem w ażurowe kwiaty są kartki ze starej książki, choć nie bardzo to na zdjęciach widać, ale dało to fajny efekt stłumionej bieli. Pomysł na obranie manekina w sukienkę zgapiłam od Konstancji.

złożona

Stojąca

haute couture

kartkę zgłaszam na wyzwanie Edith "Ekspresja szarości" które trwa do 4.11


1 komentarz:

  1. Ojej! dawno mnie u Ciebie nie było, a Ty takie śliczności tworzysz! Cudnie ubrałaś tego manekina i ciekawa forma kartki!

    OdpowiedzUsuń