W tamten weekend moja chrześniaczka miała 4 urodziny. Właśnie weszła w okres fascynacji lalkami, a że podejrzewałam, że same lalki dostanie od wszystkich, postawiłam na ubranka dla nich. A żeby pedagogicznie podejść do sprawy, i nauczyć małą porządku, Zdecydowałam się zrobić na nie szafę. Bazą szafy jest pudełko po lampie (dobra strona remontów :P), ogromne, bo 29x29x14 cm. Na oklejenie całości poszło 9 arkuszy - głównie Galerii Papieru. W środku drążek z własnoręcznie skręcanymi wieszakami i lustro w tekturowej oprawie. Z resztek i pudełek po zapałkach zrobiłam komódkę na akcesoria. Ze względu na przewidywane intensywne użytkowanie nie szalałam zbytnio z ozdobami - parę wykrojnikowych ornamentów, trochę złotych perełek i odrobina kwiatków, wszystko przyklejone płasko i na amen. Voila, la vogue en rose.
Pretty in pink
Lustereczko, lustereczko, powiedz przecie....
Najnowsza kolekcja jesień 2012
Odpowiednie akcesoria dodadzą uroku każdej stylizacji
I jeszcze trochę szczegółów.
Urocza szafa :) świetny pomysł na prezent
OdpowiedzUsuńwow:) dzieki za udział w wyzwaniu:)
OdpowiedzUsuńniezwykła jest!
Cudna...pozdrawiam ciepło i podziwiam :)
OdpowiedzUsuńekstra!
OdpowiedzUsuń