W końcu i mnie wzięło na kartki świąteczne. Z roku na rok na blogach scrapowych pojawiają się one coraz częściej, ja rozumiem, że niektórzy maja dużo zamówień, ale mnie w jakiś sposób psuje to trochę ten czar oczekiwania kiedy pierwsze prace świąteczne widzę już we wrześniu... Niedawno na blogu bodajże Alojka przeczytałam, że wśród pergaminek panuje niepisana zasada, że nie publikuje się prac bożonarodzeniowych przed pierwszym listopada, i powiem, że bardzo mi się ten pomysł podoba. Ja rozumiem, że ktoś robi przygotowania wcześniej, ale rzeczywiście te zdjęcia mogą poczekać przecież na komputerze na odpowiednią porę! Mam zamiar zastosowac się do tej zasady :)
Dzisiaj dwie karteczki na starej kolekcji Scrap Pasji w tradycyjnych kolorach - czerwień, krem, zieleń i nieco brązu i złota.
I wnętrze kartki. lubię dodawać choć drobny element dekoracyjne wewnątrz karnetu, nawiązujący do ozdób z przodu. nawet taki drobiazg uatrakcyjnia ją i IMO zapobiega zaburzeniu środka ciężkości powodowanego przez kilka warstw papieru z przodu.