wtorek, 3 maja 2011

Zaklęte słoneczko/Captured sunlight

Dziś tylko dla poprawy humoru zdjęcie kulinarne. Lubicie mlecze/mniszki? Ja je uwielbiam. No w sumie niekoniecznie w moim własnym ogródku, ale gdy patrzę na łąkę/trawnik w słonecznie żółtym kolorze od razu mi się micha śmieje. A potem z młodym urządzamy zawody w dmuchaniu dmuchawców :) Jest tez jeszcze jeden powód, aby lubić mlecze - mianowicie miód z mniszka lekarskiego. Podobno bardzo zdrowy, a w dodatku pyszny, i łatwy do zrobienia. Szczególnie, jak się zorganizuje 3-ce małolatów zawody w zrywaniu kwiatków na spacerze :P

Przepis (ja mam od Babci, ale w necie jest sporo wariacji)
200-300 kwiatów mlecza (około 1-1,5 litra samych główek)
1 litr wody
1 cytryna
1 kilogram cukru
Mlecze przebieramy (no, chyba że zbierałyśmy same :P), szybko płuczemy, zalewamy wodą i zagotowujemy. Zostawiamy na noc, żeby naciągnęło, można dodać cytrynę ze skórką już teraz. Następnego dnia odciskamy kwiaty, doprawiamy sokiem z cytryny, wsypujemy cukier i gotujemy około 2 godzin bez przykrycia, aby odparował i zgęstniał. Gorący syrop nakładamy do wyparzonych słoików. Smacznego!




Do you like dandelions? Well, I agree they are awful weeds most of the time, but in spring I am happy to see those little sunshines over the fields and meadows, and later I love blowing the puffs. There is also one more reason to like them - and that's dandelion syrup. It is supposed to be very healthy, good for colds and all that homeopathy things, and its both yummy and easy to make - especially if you have a bunch of youngsters to take up a challenge in picking them! My recipe is from my Granny, but there are lots of variations over the internet - well, at least in Polish...


You need:
200-300 dandelion bloom heads (that's enough to fill a 1 liter container or 1,5 of one)
1l water
1 lemon
1 kg sugar

Check the flowers, choose only the heads, wash them throughly in cold water, put in a pot with 1 l water and let it boil (you may add lemon with peel at this point for smell). Set for a night to macerate, then take the flowers away squeezing as much liqid as possible, add sugar and lemon juice if you hadn't earlier and boil it slowly for about two hours in an open pot so it carmelizes and gets thicker. Put in small hot jars to use like honey.

.

6 komentarzy:

  1. Dandelion syrup, huh?!! Learn something new every day!

    OdpowiedzUsuń
  2. W życiu nie próbowałam takiego miodu... ale tak mnie zaintrygowałaś, że chyba dziś popędzę na łąkę:D Dzięki za przepis!!

    O.

    http://scrap-heaps.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam ten syrop chociaż sama nigdy nie robiłam ... muszę się upomnieć czy znajoma już zrobiła:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniam!!!!!! Mój Dziadzio taki robił! Robił jeszcze z pituchów czy jak to się zwie;) Takie młode pędy sosny aaaaaach ach:D Tylko,że ten sosnowy na kaszel dobry!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie próbowałam, ale kto wie :) W każdym razie zapowiada się pysznie, no a przy pomocy ochotników i zbieranie jest istą zabawą.
    Mam dla Ciebie dobra wiadomość - koniec z kodami z obrazków ;)
    Pozdrawiam i ściskam gorąco!
    Jutro najgorsze - matma, ale dam radę, dzisiejszy polski najgorszy nie był. Myślę że nawet ok mi chyba poszło :)

    OdpowiedzUsuń