W tym roku mój syn po raz pierwszy bardzo przeżywa walentynki ( i chyba dlatego mnie się też tak udzieliło :P) Więc zrobiłam walentynkę dla niego, a przy okazji dla siostrzeńców też. A co dzieci kochają najbardziej? No dobra, ciągle mam nadzieje, że jeszcze mamę ...
Pomysł na kartki z czekoladowymi sercami jest gdzieś z blogów, ale nie potrafię wytropić skąd. Jeżeli ktoś wie, proszę o naprowadzenie na trop. Serca przyklejone są na wewnętrznej stronie karnetu, okienka wycinane w pierwszej kartce wykrojnikiem, ale przód staje się zbyt wiotki, pozostałe dwie więc wycinałam skalpelem tylko sam kształt serca.
kartki zgłaszam na wyzwanie Kwiatu Dolnośląskiego "Walentynki na serio" - biały jest tylko napis, i biało złote szlaczki na serduchu, mam nadzieję, że to nie zdyskwalifikuje ich :(
Sliczne walentynki :)
OdpowiedzUsuńpiękne i pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)