piątek, 25 maja 2012

Coś mnie tu mało...

Coś mnie tu mało ostatnimi czasy, brak czasu, nawał pracy w pracy, zaliczenia na studiach, prace w domu i dookoła domu, chciała bym w tym roku zakończyć "prace remontowe" w ogrodzie. Wieczorami albo nie mam siły nic robić, albo siadam do większych projektów które wcale nie mają się ku końcowi jak na razie... W każdym razie w dowód, że nie lenię się aż tak strasznie kilka zdjęć ze spotkanie Koła Gospodyń Miejskich - tym razem prowadzone przeze mnie warsztaty z podstaw quillingu. Zdjęcia robił Wujek, bezczelnie je sobie pożyczyłam z bloga KGM - mój aparat przez całe spotkanie przeleżał w torebce....




A to mój "urobek" - ten najbardziej krzywy to akurat robiony przed spotkaniem do celów prezentacji.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz