Koraliki

Jak już wpadłam w temat zakładek, to przypomniałam sobie, że daaaaawno temu nabyłam metalową bazę zakładki. Z ciekawości jak się to będzie sprawować nawlokłam jej dyndadelko. W pierwszej chwili nie bardzo wiedziałam jak tego używać, żeby nie niszczyć książki. W niektórych grubszych tomiszczach się nie sprawdzi, ale większość cieńszych czytadeł mieści się bez problemu.

A skoro już miałam wyciągnięte pudła i przybory, to nawlekłam jeszcze 2 pary kolczyków.

Zakładeczki

Tak dla odmiany z resztek papierów porobiłam narożne zakładeczki z "ogonkami". W praktyce jeszcze nie wypróbowane.

Zakładka

Nie wydaje mi się, żebym była jakoś strasznie roztrzepana, ale nagminnie gubię dwie rzeczy - rękawiczki i zakładki. Z tymi drugimi to chyba częściowo z powodu czytania w każdym dostępnym miejscu i czasie, i zakładka nieraz ląduje na siedzeniu obok, gdzie czasem zostaje...  A że wg mnie zakładki muszą być absolutnie płaskie, to nie ma iwlkiej różnicy, czy używam zakładki, czy tego co pod ręką - karty rabatowej, biletu, paragonu.... no wstyd normalnie. W każdym razie poczułam potrzebę posiadania i z resztek po wycinaniu wizytówek powstała taka oto ażurowa plecionka. Ozdób bardzo niewiele - tylko pobrokatowane motylki - ni zasłaniały ażurki.

Choineczki

Jeszcze w temacie świątecznym - takie sobie posklejałam minichoineczki z radości zakupu nowego dziurkacza. Myślę, że na te święta zasadzę sobie mały lasek :)

Coraz bliżej święta...

kolejne karteczki bożonarodzeniowe w tradycyjnych kolorach i również na papierach ze starej kolekcji Scrap Pasji. W roli głównej wykrojniki bombeczkowe Marianne - część moich, część Marysi. Uwielbiam wspólne scrapowe wieczory :*Bombeczki wycinane ze złotego papieru, a w kolorowym tylko wytłaczanie i wycinane ręcznie.

I wnętrze - nie lubię, kiedy ozdoby z przodu przeważają kartkę:

Świąteczne klimaty

W końcu i mnie wzięło na kartki świąteczne. Z roku na rok na blogach scrapowych pojawiają się one coraz częściej, ja rozumiem, że niektórzy maja dużo zamówień, ale mnie w jakiś sposób psuje to trochę ten czar oczekiwania kiedy pierwsze prace świąteczne widzę już we wrześniu... Niedawno na blogu bodajże Alojka przeczytałam, że wśród pergaminek panuje niepisana zasada, że nie publikuje się prac bożonarodzeniowych przed pierwszym listopada, i powiem, że bardzo mi się ten pomysł podoba. Ja rozumiem, że ktoś robi przygotowania wcześniej, ale rzeczywiście te zdjęcia mogą poczekać przecież na komputerze na odpowiednią porę! Mam zamiar zastosowac się do tej zasady :)

Dzisiaj dwie karteczki na starej kolekcji Scrap Pasji w tradycyjnych kolorach - czerwień, krem, zieleń i nieco brązu i złota.

I wnętrze kartki. lubię dodawać choć drobny element dekoracyjne wewnątrz karnetu, nawiązujący do ozdób z przodu. nawet taki drobiazg uatrakcyjnia ją i IMO zapobiega zaburzeniu środka ciężkości powodowanego przez kilka warstw papieru z przodu.

Przerywnik

Mały oddech od zimnych kolorów menueta - porcja prostych karteczek świątecznych. Wzory podobne do tych, które już były. Karteczki wykonane na spotkaniu Koła Gospodyń Miejskich w tempie niejako ekspresowym, podczas instruowania pozostałych uczestników.

Pejzaż

Mikołaj z gwiazdą betlejemską

Gwiazda tym razem wycięta wykrojnikiem Marianne, ale tłoczona ręcznie bo oryginalne tłoczenia mi nie pasowały do poinsecji.

Kieszonkowiec

Dziś mam dla was kolejną nietypową karteczkę, dość ciekawie składaną. Posiada ona 3 kieszonki na tagi, w tym jedną wystarczająco głęboka aby schować w niej banknoty.

Obrazek to digistempel kolorowany kredkami i z dodatkiem brokatu.

Spóźniona

Karteczka wykonana według wytycznych blog hop dyktanda Rapakiwi, ale jak to ja spóźniłam się ze zgłoszeniem :( Papier bazowy Menuet, obrazek z Galerii Papieru, dużo warstw papieru, troche papierowych koronek, pianki dystansowej, przeszyć, błyskotek i w końcu własnoręcznie ugnieciony żółty kwiatuch :D

Motylek wycięty z UHKowego paska i trochę podkolorowany żeby się dopasował kolorystycznie

Słonecznie

Na przekór pogodzie słoneczna karteczka. Papier bazowy to oczywiście menuet, jeszcze go całkiem sporo zostało :)

kartka oczywiście w środku tez ma kawałek ozdobnego papieru:

I powstało do niej ozdobne pudełeczko, bo nie ma szans zmieścić się do żadnej koperty z tymi astrami.