niedziela, 23 września 2012

Doba z gumy.

Doba z gumy by mi się przydała, żeby zrobić wszystko to, co trzeba i choć chwilę przeznaczyć na przyjemności... Albo się tak rozleniwiłam po wakacjach, albo za dużo mam na głowie w tym miesiącu... pomiędzy pracą, tonami papierologii, odrabianiem lekcji z moim pierwszaczkiem, bieganiem na dodatkowe zajęcia jego i moje a nauką do egzaminów i zaliczeń powstał taki albumik dla polsko-greckiej pary. Rozmiar "torebkowy", ok 12 x15 cm, z pudełeczkiem dla ochrony i prezentacji. Skromnie i elegancko, same papiery sa wystarczająco ozdobne a i miejsca na dodatki niewiele po umieszczeniu zdjęć. Dużo wycinanek, trochę tekturek z embossingiem, dekoracyjne tasiemki i perełki, kieszonki na dodatkowe zdjęcia/opisy.








I trochę drobiazgów:









1 komentarz: