wtorek, 26 października 2010

Zuzia

Album powolutku powstaje. Nie wklejam zdjęć, bo scrapy takie "niemodne", nienachlapane, bez "minimum pięciu mediów" i vintage, za to z dużą ilością zdjęć (cudzych). Jak usłyszałam w sobotę, "to po co takie robić, lepiej kupić gotowy album w sklepie". A myślałam, że w tym gronie nie usłyszę takich słów...

No OK, mam doła.


.

12 komentarzy:

  1. e tam, :) jak widze ze zdjecia albumik sliczny, nie ma co sluchac takich :*

    zapraszam do siebie na bloga :* gdze znajduje sie broszka na licytacje dla Amelki chorej na bialaczke zapraszam do licytacji zaczynamy od 9 zl

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że wszystko co złe szybko minie. Przesyłam Ci dużo dobrej energii i pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uszy do góry!!! Czasami trzeba iść pod prąd... i robić to, co nam w duszy gra, najlepiej jak się potrafi, na miarę własnych możliwości :)
    Mnie się podoba...ale ja też raczej "niemodne" rzeczy tworzę ;)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję, dziewczyny, wiele dla mnie znaczy takie wsparcie. Po prostu ja większość życia idę pod prąd, i zaczynam być tym zmęczona.
    A jeżeli ktoś "znany i lubiany", kto miał być mentorem wyśmiewa nie błędy i9 potknięcia, tylko sama ideę, to mi ręce opadają.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ktoś chce niech ma sobie kupny ... ja tam lubię wssystko co ręczne :D bo to przecież czyjeś serce i praca i większą wartość ma

    OdpowiedzUsuń
  6. Ważne żeby podobało się nam samym, a ocena i to w dodatku taka nie jest ważna. Ważne jest to co album ma przekazywać !

    Spokojniej nocy życzę!

    OdpowiedzUsuń
  7. dokładnie. Album robisz dla siebie nie dla kogoś i to Tobie ma się podobać najbardzij. Uszy do góry!

    OdpowiedzUsuń
  8. Skąd ja to znam ... jeżeli mogę przekląć to powiem - cholera! nie słuchaj czegoś takiego! ... ja sama ,,sobie jestem winna,, że takimi bzdurami się przejmowałam i ... i prawie do niczego nie doszłam ... aktualnie mam zastój twórczy bo się ,,otrząsam,, i jakoś otrząsnąć się nie potrafię ... nie mam zamiaru pod publiczkę robić ... a lubię robić ze śmieci - to dopiero obciach!:)
    Pozdrawiam ... Danka

    OdpowiedzUsuń
  9. Cute layout! Thanks for visiting my blog. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie przejmuj się, też to przerabiałam
    wkońcu najlepiej jest krytykować ,samemu zrobić za trudno
    Konkata

    OdpowiedzUsuń
  11. Kto tak powiedział?! Dawać drania! :)))) Drugiego takiego albumu na pewno nigdzie nie znajdzie i poproszę o więcej zdjęć:) I witam się, bo pierwszy raz tutaj zajrzałam i już dodaję do obserwowanych. I zaraz na drugi blog zajrzę, bo mam linka obok:) a książki to jest to, co misie lubią najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny album :) Robione samemu najlepsze! Bo najładniejsze, z sercem i niepowtarzalne :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń