wtorek, 28 lutego 2012

Z tego co w domu/Back to basics

Kto mnie podczytuje, ten zapewne kojarzy, że jestem użytkowniczką forum scrapbookingowego Scrappassion. Jakiś czas temu jeden po drugim zaczęły się tam pojawiać tematy typu "Wspomóżcie początkującą", "Przygarnę przydasie", "Wy macie takie ładne rzeczy, podzielcie się". Same dyskusje i emocje zdążyły już przestygnąć, ale sprowokowały one dziewczyny do zorganizowania wyzwania - "Z tego co w domu". Należało wykonać pracę przy użyciu ogólnodostępnych, tanich, spotykanych w każdym domu materiałów i narzędzi z pominięciem wszystkich scrapowych gadgetów. Ja dodatkowo rzuciłam sobie wyzwanie, aby moje prace były możliwie zbliżone do tego, co robię na co dzień. Oto efekty:

********

Who reads my blog may have noticed I am a member of a forum "Scrappassion". Not long ago we've been a subject to several new, and young persons making topics to ask for free materials and starter kits. This caused a bit of discussion, as they were seemingly not making any other effort to get those things but just waiting for others to do it for them. All i n all, it prompted the girls to post a challenge - make a project using only materials and tools available in any regular household or easily bought (and cheap!) in stationery shop, but avoid using professional tools or scrapbooking materials and embellishments. Me, I decided to challenge  myself to make a project similar to what I do on a regular basis. Here are the effects:


Baza kartki wykonana z paseczków kolorowego papieru, (resztka papieru w niebieskie kropeczki wytłaczanego ręcznie na szafce w łazience :P), przeszywana ręcznie. Obrazek wydrukowany ze strony Anne Bodil, kolorowany kredkami ołówkowymi syna i farbkami do modeli, elementy - oczy, kwiatki na opasce, bransoletka pokryte bezbarwnym lakierem do paznokci. Nie wiem po co, ale wycięta i naklejona na owalny panel (odrysowany od płyty CD). Ozdobny border dziurkowany igłą, falbanka wycinana nożyczkami z Biedronki. Kwiatki skręcane własnoręcznie, pomalowane brokatowym lakierem. Wstążeczka i samotny guziczek zamiast ćwieka. Wewnątrz narożniki z paseczków. Przed samym zrobieniem zdjęcia jednak się złamałam i dodałam kropeczki perlen penem dla złagodzenia narożników :/



A card made with thin strips of printer paper - the blue one is a scrap from another project and has been hand-embossed with the pattern of my bathroom shelf, everything hand-stitched. The pretty girl is a digi from Anne Bodil's page printed and coloured with my son's pencils. Eyes, shoes, little flowers and the bracelet have been painted twice with clear nail polish. The picture has been cut out (no idea why I fancied this) and glued onto a double white and lilac panel cut out with simple kid's decorative scissors and decorated by a rim of needle holes. Flowers were hand cut and painted with glimmer nail polish, and a bit of ribbon with a plastic button finished the card.




Drugi projekt to zakładka w stylu naturalistyczno/vintage. Stara książka, papier nutowy, szary papier, koronka, kilka guzików, lniany szurek, trzy perełki i nawet własnoręcznie w tym celu zrobiony szydełkowy kwiatek :P
Kolory odpowiadają "bezbarwnemu" wyzwaniu Craftypantek, a kwiatków jest 2x3 więc zgłaszam ją też do wyzwania na blogu Scrapki
*******
Second project is a bookmark in the vintage or natural style. I used a page from and old book, some notepaper, plain wrapping paper, lace, buttons, twine, three pearls and I even made a little crochet flower!

piątek, 24 lutego 2012

Komplet kartek/ A set of cards

Komplecik prostych kartek-minutek, wszystkie prawie takie same/ A set of C&S cards, all very much alike:


I dwie odrobinę bardziej ozdobne/ And another two with the same design but a little more elements:


wtorek, 21 lutego 2012

Truskawki w lutym

Za oknem zimno, ciemno i ponuro, a mnie się przypomniały czerwcowe pyszności z przydomowego ogródka. Po raz pierwszy własne świeże prosto z krzaczka - po prostu niebo w gębie. A na dokładkę obrodziły wyjątkowo obficie.

*******

It's cold and dark and gloomy outside and for a change of mood I have a memory of summer delices from our own garden. It's been the first time we've been growing strawberries and they tasted sooo much better freshly picked straight from the bushes!




Obrazek na bazie mapki z Diabelskiego Młyna. Papiery to Lemonade - "Summer Kitchen" i Galeria Papieru " Herbatka dla dwojga"/I'm entering it into Diabelski Młyn sketch challenge  I used papers from Lemonade and Galeria Papieru.

środa, 15 lutego 2012

Harmonijka/Fron flap fold

Ciekawa forma kartki gdzie składanie ma formę czysto ozdobną, bo otwiera się ją normalnie. Przednia baza kartki jest złożona harmonijkowo w trzy schodki i dopiero wtedy ozdabiana. Zmniejsza to trochę jej szerokość przez co widoczna jest wewnętrzna strona kartki. Aby nie odwracać za bardzo uwagi prosta centralna kompozycja ze stemplowanych zawijasków, kwiatów i motyli zajmuje tylko środkowy panel.
****
An interesting fold and purely decorative one, as it doesn't influence the way the card opens. The front base of the card is folded on itself forming three steps and then decorated. It causes the front to appear a bit smaller and the inside of the card is visible. Not to distract only a central bouquet of flowers adorned with stamped swirls is added to the central panel.





niedziela, 12 lutego 2012

Składaczki/Fancy folds

Ciąg dalszy eksperymentów z formą. Wszystkie karteczki z niewielką ilościa gotowych ozdób,  użyciem podobnych materiałów, które tragicznie trudno sfotografować - srebrny karton, srebrny "foliowany" i embossowany papier, lila perłowy i embossowany papier. Chyba żadne ze zdjęć nie oddaje kolorów :(  widać to pięknie po kolorze tuszu, który na żywo praktycznie zlewa się z kolorem papieru, a na zdjęciach wyszedł żarówiasto różowy...
********
Continuation of experiments with different folds. All the cards with minimum  ready-made 3D embellishments and the same papers that are hell to take a decent pic of - silver mirri board, silver embossed foil paper, lilac embossed pearl paper. None of the photos shows the real colours, which can be seen by contrast on the stamped sentiments - in real, the colours are tone on tone... and LILAC not pink!!!




Pierwsza kartka ma standardowy format, ale pod ozdobnym panelem kryje się dodatkowy obrazek/napis.  Pojawia się on po pociągnięciu za wstążeczkę, a ćwieki utrzymują cały mechanizm w ryzach pozwalając jednocześnie na przesuwanie. 
*********
The first one is a regular size A6 card but with a little secret message under the front panel, that can be revealed by pulling the ribbon. The brads keep the slider in place so it doesn't stick out, but at the same time allow for the sliding motion.








Druga karteczka to tak zwane "diamond fold". Po spakowaniu robi wrażenie malutkiej, ok 10x10 cm, ale rozłożona - lub wolno stojąca - ma sporo miejsca zarówno an dekorację, jak i wpisanie życzeń na tylnej stronie. Ciekawa forma, na pewno jeszcze do niej wrócę.
*********
The second one is a "diamond fold". When closed it seems smallish, 4x4 inches, but pulled open, or free standing it has quite a volume to it allowing both for some embellishments and still naving room for writing at the back.



Ostatnia to rodzaj portfela/karnetu z wewnętrzną kieszonką na "wkład własny" i tagiem. Ozdobne zamknięcie i wstążeczka są jedyną dekoracją, choć można by je bardziej rozbudować.
*********
The last one is a kind of a wallet with inside pocket and a tag. Outside very simple, with a single central ebellishment serving as a closure.





piątek, 10 lutego 2012

Karteczka urodzinowa/A birthday card

Prosta i szybka karteczka urodzinowa z gotowymi elementami. Muszę zacząć robić zdjęcia wewnętrznych zdobień w kartkach :(
*******
A quick and easy birthday card using embellishments from a kit. I need to start taking shots of the inside of the cards...

czwartek, 9 lutego 2012

Alternatywnie obracana/A reverse swing card

Ciąg dalszy eksperymentów z kartką typu "swing. Ta wersja całkiem mi odpowiada, a dodatkowo jest prostsza w wykonaniu niż tradycyjna eee.. wczorajsza w każdym razie :) bo nie trzeba celować z przycinaniem kolorowego papieru. Kartka złożona jak do typowej S-fold, z tym, że zamiast wycinać okienko, nakleiłam panel na pierwszą częśc kartki. po otworzeniu panel "idzie z nami" i jest widoczny cały czas. Tył kartki (obie strony) jest nie ozdobiony, i całkowicie niewidoczny. Kartka sama z siebie leciutko odstaje więc dostała motylka jako zamknięcie.

*******

Again experiments with a swing card. This one I pretty much like, and i think it is easier to make than the traditional one.. well at least the one I've made yesterday... because one doesn't have to be careful about the window fit on base and decorative panel. This card is folded in an S-fold, but instead of cutting the panel in the base, the panel is added to the front half of the fold. When opened, it "moves" and is visible with open card. The back is not decorated at all and you don't see it normally. The  folded card doesn't stay closed neatly by itself so it got a little butterfly brad as a closure.



Dekoracje to głównie środkowy panel, stempel z pismem jako tło i na to wycinany i naklejany stempelek "zdobyczny" z pięknymi kwiatkami, ćwieki motylki, ręczne przeszycia i narożniki z cyrkoniami. Reszta to piękny papier z zapasów, którego aż szkoda było przesłaniać.

*******

Again not too many additional decorations as the base paper is verry pretty and quite busy. The front panel is hand stitched, layered, stamped with a background stamp and then a coloured and fancy cut flower is added. The fancy corners with bling, the butterflies (right one is the closure) and a ribbon finish it off.

środa, 8 lutego 2012

Kartka nie-obracana/A non-swing card

Bawię się ostatnio znów różnymi sposobami składania kartek. Dziś na tapecie kartka, która w pierwszym zamyśle miała być "swing card" ale... no nie jest :) Jakoś ten kawałek z przodu który zostaje po wycięciu kształtu mi przeszkadzał, więc go ucięłam. I powstała taka śmieszna, połówkowa karteczka, prosta w zdobieniach (za prosta?) ale jakoś nic więcej nie pasuje mi do tego słodkiego embossowanego ptaszka. Przy otwieraniu nic się nie rusza ani nie przekręca, tylko tył wykrojnikowej ramki jest oklejony papierem który pozostał z wycinania przodu. W sam raz miejsce do napisania życzeń.

Na dokładkę próbowałam w tej kartce użyć dwustronnej taśmy klejącej i no kurcze, wypróbowałam już chyba 3 czy 4 rodzaje i firmy, i nie potrafię z tym pracować - odkleja się, nie trzyma.... i tak na koniec musiałam poprawiać większość elementów magikiem :(

********

I'm playing around lately ( again) with some fancy card folds. This time a card that was supposed to be a swing card - but it's not. After folding and cutting the front plate  I didn't like the way the front flap looked, so I cut it off. And I ended up with funny simple card - maybe a bit too simple - that doesn't turn or swing at all. I only rocked and embossed the pretty bird stamp. The back side of the plate is covered with the same paper as front and inside, as I had this piece lying around after cutting the front panel. 


I also tried to use yet another kind of tape glue, and again it's been a disaster - it doesn't hold, the pieces fall apart :( And in the end I had to redo everything with my regular running glue...


wtorek, 7 lutego 2012

Herbaciane róże/Rosa thea

Karteczka przygotowana na wyzwanie w Diabelskim Młynie - lift kartki Joanny. Oczywiście u mnie na ostatnią chwilę, jakoś nie mogę się zebrać do fotografowania albo światło jest kiepskie, albo aparat odmawia współpracy...

******


Tonight a cardlift for Diabelski Młyn challenge. It's a last minute call, as usuall. I can't seem to talk myself into taking pictures, and when I do, the camera decides to disagree with me, or the light is no good...


Nawet nie próbowałam naśladować tych pięknych własnoręcznych kwiatów, natomiast przetestowałam technikę zwaną "delft tile" czyli stemplowanie na "mozaice" z kawałków papieru. Ponieważ nie posiadam tablicy do bigowania, która jest niezbędna aby uzyskać równe i głębokie rowki, przepuściłam swój obrazek przez folder do embossingu. Efekt jest całkiem całkiem, ale następnym razem muszę spróbować użyć jednak większych cegiełek, bo obrazek jest trudno rozpoznawalny, a kolorowani i cieniowanie to po prostu katorga.

Papier to odkrycie z zapasów (wreszcie znalazłam dobry sposób na przechowywanie małych papierów i skrawków i częściej z nich korzystam!) Kwiaty to miks herbacianych, brzoskwiniowych i pomarańczowych różyczek i dzikiego bzu, a całości dopełnia wstążeczka z prześlicznym motylkiem ze sklepu Skrapek.

*******

I haven't even tried to imitate the masterclass handmade flowers, but I had a go at a technique called "Delft tile" which is stamping on a card area that has grooves and raised areas to resemble tiles. As I don't have a scoreboard that is reccomended for this technique (hand scoring doesn't give grooves deep enough) I decided  to use an embossing folder. It worked fine, but the tiles are really smal and the overall picture is hard to distinguish, and colouring it was a Cinderella's job.


The DP paper is a discovery from my stack - good storing system for small paper and card pieces is a hit! The flowers are a mix od cream, thea and orange roses and smaller ones, and the card is finished with a beautiful metal butterfly charm attached to a ribbon bow.




poniedziałek, 6 lutego 2012

Skrzynia skarbów/Treasure box

Dzisiaj kolejny stfór Mateuszka, bo dopomina się, że zdjęć nie umieściłam - piracka SKSZYŃA skarbów ( pisopwnia oryginalna, co widac na ząłączonym zdjęciu. Skrzynia służy do przechowywania kamieni - zarówno tych półszlachetnych, jaki i ogrodowych skarbów. Powstała z podełeczka po czekoladkach.

********

Today another making of my son, because he's angry there are no pics published after so long time. He's made a   pirate treasure box (including three spelling mistakes :P) for his collection of stones - both semi-precious and yard finds together. It's a rehabilitated chocolate box.



sobota, 4 lutego 2012

Ślubny LOsik/A wedding LO

Następna rameczka ze zdjęciami ze ślubu szwagra. Mocno warstwowy layout, sporo kwiatuszków materiałowych bo pięknie mi się kolor skomponował z papierem, perłowe zawijaski własnoręczne, embossowany stempelek i ramka.



Another little layout framing pictures from my brother-in-law's wedding. Quite a bit of paper layering, lots of silk flowers, a handmade perl swirl and heat embossed stamp and frame.
I'm entering it into following challenges:

Crafty Calendar challenge - Love and marriage

One Ctep Craft CHallenge 168 - For the one I love

Allsorts Challenge Week 140 - Free and easy

czwartek, 2 lutego 2012

Ślub w bordo i brązie

Karteczka sztalugowa z dopasowanym pudełeczkiem. Mix kwiatków i perełek, piekny ćwiek Doliny Tęczy, i kokarda jako główna ozdoba a wszystko na tle embossowanego papieru.


An easel wedding card with chocolate and burgundy, and a nice embossed paper.I'm entering it to the following challenges:

Divas by design Challenge 20 #closed

Inky Impressions - Pearls or bling #closed

Paper Pretties Challenge PWC191 #closed




***********
na koniec jeszcze Candy w